Priorytetem w nawożeniu doglebowym jest dbałość o właściwe pH oraz o życie biologiczne. Oba czynniki w głównej mierze wpływają na dostępność składników pokarmowych.
Nawożenie roślin w oparciu o analizę gleby – teoria a praktyka
Wiele danych wskazuje na to, że nawożenie w większym stopniu wpływa na produkcyjność niż ochrona chemiczna. Mimo to dużo więcej uwagi poświęca się ochronie niż nawożeniu roślin. Zapewne dlatego, że dobrze trafiony, albo źle dobrany zabieg ochrony roślin, szybko wpływa na jakość plonu. Z nawożeniem jest inaczej, wyraźny jego wpływ zauważamy w późniejszych okresach rozwoju roślin. Także zbyt intensywne nawożenie może przynieść ujemny skutek na kilka lat. Obserwacje pokazują, że wzrasta teoretyczna potrzeba posiadania wyników analizy gleby. Jest ona wynikiem rosnącej świadomości producentów oraz obowiązującej od 2014 roku integrowanej ochrony roślin. Niestety śmiem twierdzić, że w praktyce wyniki analiz jeżeli nie pokazują niepokojących wyników, to producenci postępują zgodnie z dotychczasowymi przyzwyczajeniami, nie wykorzystując dostępnych możliwości zwiększenia plonu i podniesienia jego jakości. Warto pamiętać, że w przypadku roślin warzywnych i innych o rocznych cyklach produkcji bardzo istotna jest zasobność gleb w łatwo przyswajalny fosfor poprawiający nie tylko „energetykę” roślin, ale i ich właściwy start poprzez prawidłowy rozwój systemu korzeniowego. Analiza chemiczna gleby w zależności od tego jaką metodą będzie wykonana (rolniczą czy ogrodniczą) wskaże różne zasobności gleby w fosfor. Metoda ogrodnicza wykaże zazwyczaj dużo mniejszą zawartość fosforu w glebie w porównaniu z analizą rolniczą, ponieważ wskazuje poziom łatwo dostępnych składników, a tylko te rozpuszczalne w wodzie są pobierane przez korzenie roślin.
Poprawią urodzajność gleby
Priorytetem w nawożeniu doglebowym jest dbałość o właściwe pH oraz o życie biologiczne, oba czynniki w głównej mierze wpływają na dostępność składników pokarmowych. Nawożenie mineralne przy zachowaniu właściwych proporcji między składnikami to kolejny krok w celu zwiększania plonów i podniesienia jakości. Kluczowym zabiegiem w nawożeniu jest systematyczne wapnowanie w celu bieżącego regulowania pH gleby i wnoszenia wapnia jako składnika, a nie nawożenia na zapas. Wiadomo, że wnoszenie zbyt dużych dawek np. wapnia czy fosforu, zakłóci efekt plonotwórczy zamiast go podnieść. Wysokie, zalecane po analizie gleby dawki nawozów korzystniej jest zastosować w dawkach dzielonych i uzupełniać braki składników na przestrzeni dłuższego okresu niż dostarczać jednorazowo. W asortymencie nawozów wapniowych jest coraz większy wybór, a najrozsądniejsze jest sięganie po nawozy oparte na kredzie. Wzorem do naśladowania może być np. wapno AtriGran z firmy Nordkalk z bardzo dobrą granulacją i 99proc. reaktywnością.
Po osiągnięciu oczekiwanego odczynu gleby i uzupełnieniu skrajnych niedoborów, rozpoczynamy nawożenie produktami kompleksowymi NPK. Do wykorzystania w uprawach ogrodniczych mamy wiele bezchlorkowych nawozów ogrodniczych o różnych poziomach cen. Bardzo ciekawą linią ekonomicznych wieloskładnikowych nawozów z tzw. linii bezchlorkowej są Pro Horti Complex o składzie NPK 9818 32% SO3 (siarka wpływa na zwiększenie efektywnego wykorzystania azotu przez rośliny) oraz Pro Horti Complex Plus o składzie NPK 111016 +(2,5 MgO+16S+0,05B). Na uwagę zasługują także inne wieloskładnikowe nawozy bezchlorkowe, np. Blaukorn 121217 + micro oraz Eurofertil.
Drugą drogą dbania o glebę jest przywracanie jej potencjału plonotwórczego. Coraz częściej spotykamy gleby wyeksploatowane lub z innych powodów nieplonujące właściwie, pomimo, iż analiza gleby wykazuje, że zawiera ona prawidłowe poziomy składników. Dzieje się tak np. z powodu braku odpowiednich warunków wilgotnościowych, albo z powodu złych stosunków powietrznowodnych. W takich warunkach roślina nie może pobrać odpowiedniej ilości substancji odżywczych. Za to zjawisko coraz częściej oprócz pogody odpowiada sam producent, który przy zmniejszonym nawożeniu organicznym i zwiększonej intensywności ochrony chemicznej, doprowadza do wyhamowania życia biologicznego w glebie. A przecież gleba z optymalną zawartością próchnicy i z prawidłowo funkcjonującym życiem biologicznym jest dużo bardziej urodzajna. Powinniśmy zatem jak najwięcej resztek roślinnych pozostawiać na polu, ale i dbać o to by rozwijały się na tych resztkach nasi sprzymierzeńcy, a nie organizmy będące patogenami roślin uprawnych. W wyrównaniu właściwych proporcji życia biologicznego gleby może być pomocny preparat Biogen Rewital. Produkt ten nie tylko przyśpiesza rozkład substancji organicznych zwiększając tym samym poziom próchnicy w glebie, ale przede wszystkim zwiększa ilość pożytecznych organizmów glebowych. Warto pamiętać, że szybki rozkład resztek roślinnych w znacznym stopniu ogranicza miejsca rozwoju organizmów szkodliwych, a działalność sprzymierzonych bakterii wykazuje duże znaczenie w odblokowywaniu trudno dostępnych i uwstecznionych składników pokarmowych. Preparat organiczny o nazwie ApolHumus oparty na kwasach humusowych i chitozanie zastosowany doglebowo ma bardzo dobry wpływ na ukorzenianie się i dalszy wzrost, a w efekcie na właściwe plonowanie roślin.
Krzysztof Gasparski
PROCAM Polska