Dalej widzimy dużą presję ze strony szkodników. Cały czas dyżurnie latają niektóre zwójki, aktywne są liczne mszyce w tym bawełnica korówka, ale niewidoczne gołym okiem pordzewiacze wysysają soki z liści i jeśli nie zostaną zwalczone, to będą powodować ordzawianie się owoców. O czym jeszcze? Proszę, Sami posłuchajcie.

Truskawki zaczynają owocować pełną parą. Aby owoce były jędrne i trwałe po zbiorze, konieczne jest ich karmienie wapniem. Trwający okres ich kwitnienia to czas mocnej ochrony fungicydowej, a na okres wzrostu owoców można wybrać wsparcie biologiczne lub produkty o krótkiej karencji. Maliny jeszcze walczą z pozimowym stresem. Maliny letnie kwitną i wykształcają owoce. Dla nich warto wybrać nawozy uwzględniając ich kondycję. Ochrona fungicydowa w tym okresie także jest ważna. Ze szkodników uaktywnił się przebarwiacz malinowy. Porzeczki także wdzięcznie będą reagować na odpowiednio dobrany nawóz wapniowy. Ze szkodników ciągle aktywny jest PRZEZIERNIK porzeczkowy, a choroby można już ograniczać wykorzystując obok fungicydow, produkty biologiczne.

Truskawki zaczynają owocować pełną parą. Aby owoce były jędrne i trwałe po zbiorze, konieczne jest ich karmienie wapniem. Trwający okres ich kwitnienia to czas mocnej ochrony fungicydowej, a na okres wzrostu owoców można wybrać wsparcie biologiczne lub produkty o krótkiej karencji. Maliny jeszcze walczą z pozimowym stresem. Maliny letnie kwitną i wykształcają owoce. Dla nich warto wybrać nawozy uwzględniając ich kondycję. Ochrona fungicydowa w tym okresie także jest ważna. Ze szkodników uaktywnił się przebarwiacz malinowy. Porzeczki także wdzięcznie będą reagować na odpowiednio dobrany nawóz wapniowy. Ze szkodników ciągle aktywny jest PRZEZIERNIK porzeczkowy, a choroby można już ograniczać wykorzystując obok fungicydow, produkty biologiczne.

Coraz bardziej uwidaczniają się uszczerbki na zdrowiu drzew uszkodzonych zimą przez mrozy. W okresach upałów rośliny nie nadążają transportować asymilatów i wody poprzez uszkodzone wiązki przewodzące. Cały czas mamy do czynienia z dużą presją szkodników, ale i choroby nie odpuszczają. Uwidocznił się już parch wtórny co uwidaczniany na filmie

Plantacje jagodowe w większości dalej potrzebują naszego wsparcia w regeneracji po zdradliwej zimie. Nadal malina wykazuje największe uszkodzenia, z porzeczkami jest różnie, a w przypadku truskawek wiele zależało od zimowego okrycia. W okresie owocowania ważne jest nie tylko nawożenie, ale i ochrona. O tym co polecamy na najbliższy okres proszę posłuchać w przygotowanym komunikacie.

Głównym problemem na najbliższy czas są szkodniki. Aktywne są już owocówki, mszyce, pryszczarki, tarczniki, coraz częściej przędziorki, a spodziewamy się lotów nasionnicy trześniówki. Choroby na tym etapie stanowią stosunkowo małe zagrożenie pod warunkiem, że kontynuować jeszcze będziemy walkę zapobiegawczą. Nawożenie wapniowe staje się już obowiązkowe, ale biorąc pod uwagę wzrost owoców, należy je wykonać przemiennie z dolistnym nawożeniem NPK. W bieżącym czasie czas jest także na stosowanie regulatorów wzrostu.

W jagodnikach po wykonaniu zabiegów insektycydami widoczna jest redukcja szkodników. Jednak najwięcej szkodnikowych problemów obserwujemy w związku z występowaniem przędziorków na plantacjach truskawek, gdzie w tej fazie jednorazowy zabieg preparatami zwalczającymi tylko formy ruchome, niestety nie wystarczy. Plantacje malin i porzeczek należy lustrować na obecność rdzy i wykonać zabieg fungicydowy zapobiegający opadaniu liści. Szara pleśń jest chorobą która atakuje wszystkie gatunki, a zabezpieczać należy nie tylko owoce, ale i wyrastające pędy. Konieczne jest tutaj uwzględnienie rotacji nie tylko produktów, ale całych grup fungicydowych.

Nadal obserwujemy trwającą presję ze strony szkodników. W sadach aktywne są mszyce, pryszczarki, miodówki i zaczęły loty owocówki. Także ze strony chorób trwa presja parcha, mączniaka, i innych chorób. Musimy wypatrywać ciepłych dni na wykonanie zabiegu przerzedzania zawiązków w oparciu o benzyloademine MaxCel. Czym później wykonamy zabieg tym będzie on mniej efektywny, ale decydująca o jego skuteczności jest ciepła pogoda.

W wielu lokalizacjach deszcze wywołały kolejne infekcje. Znowu wskazania modeli chorobowych w większości określały status infekcji parcha jako poziom słaby. Należy jednak pamiętać, że np. występujące w okresie tygodnia trzy infekcje nie pozwalają spać spokojnie. O ile pierwsza z infekcji po zabiegu zapobiegawczym może być przez nas zlekceważona, to już kolejne stanowią zagrożenie, gdyż patogeniczne zarodniki napotykają na nowo wyrośnięte i niezabezpieczone preparatem liście. Z tego powodu zdarza się, że nawet 2-3 dni po oprysku plantacja nie jest już właściwie zabezpieczona. 

Zapraszamy do wysłuchania kolejnego komunikatu sadowniczego dla roślin jagodowych. Uczulamy w nim na coraz większą presją szkodników co trzeba uwzględnić przy wykonywaniu zabiegów przeciw chorobom. W jagodnikach występują coraz liczniej (a czasem rekordowo licznie) różne szkodniki. Wynika to z różnej lokalizacji i dotychczasowego przebiegu ochrony. Uwaga na zwójki, pryszczarki, szkodliwe chrząszcze, a nade wszystko na przędziorki.